Czego wszyscy możemy się nauczyć od świętego Mikołaja?
Po raz kolejny zbliża się sezon rozdawania prezentów. Najbardziej wyczekiwana pora roku jest coraz bliżej a jedną z rzeczy, na którą najbardziej czekamy, są prezenty. To uczucie oczekiwania jest silniejsze wśród naszych najmłodszych. Cud obchodów urodzin Świętego Mikołaja można dojrzeć w ich oczach, gdy w oczekiwaniu na dzień Bożego Narodzenia, w końcu otwierają prezenty 6 grudnia, tym bardziej, jeśli są one wzbogacone o listy od mikołaja dla dzieci – to dopiero prawdziwa przyjemność!
Ustal, czy były grzeczne, czy niegrzeczne
Jednak podobnie maluchy nie powinny dostawać prezentów bezwarunkowo, ale dzieci muszą nauczyć się, że będą zbierać to, co zasieją. Trzeba połączyć rozdawane im prezenty z tym, jak zachowywały się przez cały rok. Podobnie jak Święty Mikołaj, musimy pokazać, że dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy są dobrzy. Jeśli musimy dać im prezenty, nawet jeśli były „niegrzeczne”, to trzeba znaleźć czas, aby im wytłumaczyć, co muszą zrobić lepiej. Niegrzeczne lub miłe – w końcu zawsze kochamy je tak samo. Musimy tylko upewnić się, że kochamy ich na tyle, aby szkolić ich, aby byli dobrymi ludźmi.
Zrób listę i sprawdź dwa razy
Wspaniałe jest to, jak Święty Mikołaj jest bardzo zorganizowany. Robi listy! I nie tylko… Sprawdza dwa razy! To bardzo dobrze i warto go naśladować. Święta Bożego Narodzenia to najbardziej pracowity sezon roku – posiadanie listy rzeczy, które musimy zrobić, i ludzi, do których musimy dotrzeć, może bardzo pomóc. Nasze dzieci mogły sugerować, co chcą. Zapisanie tego i sprawdzenie listy przed wyjściem i zakupem prezentów to praktyczny sposób na zaoszczędzenie czasu i pieniędzy. W ten sposób nasze prezenty są bardziej znaczące, ponieważ będą wiedzieć, że pamiętamy i staramy się, aby każdy dostał to, czego naprawdę chce, zamiast kupować im ogólne rzeczy, które były w sprzedaży.
Chcą prezentów – niech czekają!
Kiedyś za dzieciaka można był wyobrażać sobie, że Święty Mikołaj zakrada się do domu 6.12, aby umieścić prezenty w skarpecie czy przy łóżku. Ale każdy też może przyznać, że kiedyś zadał sobie pytanie: „Dlaczego nie daje prezentów wcześniej, np 1 grudnia?” Cierpliwość jest rzeczywiście cnotą! Bo kiedy dzieci czekają na świąteczny poranek przed otwarciem prezentów, to uczucie będzie jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Można wręcz uznać, że to czekanie dodaje wartości całemu doświadczeniu. Dzieci muszą nauczyć się opóźnionego zaspokojenia, aby wiedziały, jak opanować wszystkie (swoje) emocje.
Postaw na moc elfów
Spójrzmy prawdzie w oczy! Czasami po prostu nie możemy tego zrobić sami. Niektóre prezenty są po prostu drogie. Czasami mogą być niemożliwe, biorąc pod uwagę dziką wyobraźnię dzieci. Lub są chwile, kiedy nie mamy wystarczająco dużo czasu i denerwujemy się, że nie udało się nam kupić prezentów, które chcieliśmy dać dzieciom. Podczas gdy Święty Mikołaj ma swoich małych pomocników, my również możemy prosić o pomoc. Nie musimy tego wszystkiego robić sami. Możemy poprosić o pomysły, podpytać jak zdobyć konkretne rzeczy – cała przyjemność będzie łatwiejsza.