Młode mamy mają niewiele czasu na pracę (oprócz oczywiście tej, którą wykonują w domu, przy swym dziecku). Jeśli dziecko jest maleńkie, wtedy i czasu może być więcej. W miarę jak rośnie, młodej mamie czasu ubywa. W praktyce, nie może ona opuszczać domu (przy małym dziecku jest to niedopuszczalne, nawet gdy ono śpi!), więc i praca zarobkowa staje się niemożliwa. Być może taka mama mogłaby przyjąć inne dzieci do siebie i zająć się nimi w ramach pomocy między mamami, lub wręcz mogłaby pracować jako niania, przy okazji mając na oku własne dziecko. Jednak nie każdy ma na to ochotę.

Sposoby na zarobek

Już własne dziecko absorbuje dość dużo uwagi własnej matki, a co dopiero dzieci sąsiadów podrzucane pośpiesznie „na kwaterę niemowląt do wybawienia”. Jest to pewien sposób na zarobek (takie przedszkole domowe), wymaga ono żelaznego zdrowia zarówno matki, jak i jej dziecka. Bo co można poradzić, jak własne dziecko (zarażając się od swego małego sąsiada) zachoruje? Wtedy cały interes zatrzymuje się, a dzieci są odsyłane do domów. Małe dzieci „łapią” od siebie choroby, jak małe pieski pchełki. Domowe przedszkole z własnym dzieckiem na pokładzie może nie przynieść żadnych zysków, jeśli nasze dziecko jest chorowite i wciąż wymagające uwagi lekarza. Jeśli nawet nie jest, to też niedobrze. Małe dzieci musza się wychorować, aby w dorosłym życiu być odpornymi na wszelkie ataki chorobowe organizmu. To właśnie w wieku niemowlęcym i także w kilku pierwszych latach życia, dzieci poprzez choroby nabierają odporności. Ich organizm „uczy się” obrony przez zewnętrznymi zagrożeniami.

Jak więc praca dla młodej mamy?

Idealną więc pracą wydawałaby się praca przez internet. Niezobowiązująca czasowo (przynajmniej bez przesady), niezbyt absorbująca uwagę mamy (brak stresu takiego, jaki pojawia się np. w biurze, w trakcje tworzenia projektów), co oczywiście przedkłada się na dobre zdrowie dziecka, oraz taka praca, którą można wykonywać o każdej porze dnia, a nawet nocy. Nie ma tutaj jakichś określonych godzin „urzędowania”. Taką pracą może być np. pisanie tekstów na potrzeby ogólnie nazwane: „internetowymi”. Może nie jest to praca na której zarabia się kokosy, jednak dająca jakieś tam efekty finansowe, wspomagające budżet domowy, oraz mogąca dać młodej mamie taką odskocznię od spraw związanych z domem, dzieckiem, pieluchami, gotowaniem, sprzątaniem itp. Taka mama w czasie swojej pracy przenosi się jakby w inny świat i tam „istnieje” (wcale nie za darmo).

Korepetycje online

W wypadku korepetycji online, zachodzi już potrzeba określenia odpowiednich godzin pracy, pilnowania systematyczności, oraz poświęcenia czasu na przygotowanie materiałów do nauki (szczegóły na pomocnaukowa.pl). Jeśli młoda mama ma odpowiednie „powołanie”, oraz wiedzę, może zająć się taką działalnością tym bardziej, że zapewne przyniesie jej ona znacznie większe zyski. Powinna jednak posiadać nie tylko wiedzę, ale także zacięcie do pracy z niejednokrotnie „krnąbrnymi” uczniami, często zupełnie nie szanującymi jej pracy.