Trudne aspekty w pracy psychologa – rozmowa z Joanną Kruk
Pomoc psychologiczna nie jest w dzisiejszych czasach tematem tabu czy powodem do wstydu. Z pomocy psychologów i terapeutów korzysta coraz więcej osób, zarówno dorosłych, jak i dzieci. O trudnościach w pracy psychologa, który zajmuje się problemami najmłodszych, rozmawiamy z Joanną Kruk, psychologiem dziecięcym z wieloletnim doświadczeniem.
– Z jakimi problemami najczęściej zgłaszają się do pani rodzice?
– Jest tego całkiem sporo. Trafiają do mnie dzieci z autyzmem, wieloma dysfunkcjami czy zaburzeniami rozwojowymi, a także maluchy, które już od najmłodszych lat przejawiają agresywne zachowania. Rodzice często nie są w stanie samodzielnie poradzić sobie z problemami swoich pociech. Niestety, bardzo często zanim maluchy trafią pod skrzydła specjalisty, rodzice szukają przyczyn zachowań w różnych nietrafionych miejscach. Sporo niedobrego może w tej kwestii robić internet, portale społecznościowe czy różne fora dyskusyjne. Wielu rodziców, zanim wybierze się do specjalisty, szuka pomocy właśnie w takich miejscach. Nie trzeba chyba wspominać, że taka pomoc świadczona przez kompletnych laików może przynieść więcej szkód niż korzyści.
– Czym różni się praca psychologa dziecięcego od terapeuty pracującego z dorosłymi?
– Przede wszystkim spore jest grono pacjentów, a także duże różnice wieku między nimi. Zupełnie inaczej pracuje się z dziećmi na przykład w wieku przedszkolnym, a inaczej z nieco starszymi dziećmi w wieku szkolnym czy młodzieżą. Pracując z dziećmi trzeba zdawać sobie sprawę z bardzo delikatnej materii, jaką jest dziecięca psychika. Często wiele czasu potrzeba, aby dotrzeć do źródła problemu. W tej kwestii nie pomagają nam też rodzice, którzy nie zawsze są z nami szczerzy i wiele kwestii zatajają. Pozytywne jest natomiast to, że w przypadku dzieci dosyć szybko widoczne są pierwsze efekty ich pracy. Maluchy są szczere, nie blokują się przed specjalistą i nie fałszują rzeczywistości, co zdarza się w przypadku dorosłych pacjentów.
– Jakie sygnały u dziecka powinny skłonić rodzica do zgłoszenia się do psychologa?
– Warto bardzo uważnie obserwować swoje dziecko i reagować na wszelkie zmiany zachowania zarówno odbiegające od jego dawnego zachowania, jak i od tego, jak się zachowują inne dzieci w podobnym wieku. Każdy rodzic najlepiej zna swoje dziecko i spędza z nim najwięcej czasu, może więc szybko zauważyć wiele niepokojących symptomów. Pamiętajmy, że psycholog spędza z maluchem niewielki czas w porównaniu do rodzica. Często bazujemy więc nie tylko na obserwacji samego dziecka, ale również na wywiadzie z rodzicem. Może być tak, że dziecko w kontakcie z psychologiem nie będzie przejawiało żadnych niepokojących zachowań, a problemy będą się pojawiać w kontakcie z rodzicami czy rówieśnikami. W poszukiwaniu sprawdzonej i fachowej pomocy, warto zajrzeć na Juniora.pl, gdzie można znaleźć sporo cennych informacji na temat pomocy psychologicznej dla dzieci i młodzieży. Pamiętajmy też, by nigdy żadnych sygnałów czy symptomów nie bagatelizować. Lepiej wybrać się na rozmowę z psychologiem, który stwierdzi, że wszystko jest w porządku niż zaniechać wizyty u specjalisty, a problem będzie się rozrastał.