Badania okresowe w pracy – czy są uzasadnione?
Każde badanie kontrolne w ciągu życia człowieka jest jak najbardziej uzasadnione. Jeśli chodzi o badania okresowe w pracy, to jest to wręcz obowiązek, a sam pracodawca powinien wymagać tego od swoich pracowników bez względu na ich „chcenie, lub nie chcenie”. Takie badanie okresowe może odpowiednio wykryć najbardziej powszechne choroby zawodowe, związane z daną branżą.
I tak, człowiek pracujący np. w fabryce szkła, powinien odpowiednio często robić prześwietlenie płuc, tak samo, jak pracownik cementowni. Niedopuszczalne jest stwierdzenie, że skoro nic mnie nie boli, nie musze się badać. Niestety. Płuca nie są unerwione i nie bolą. Symptomy chorobowe płuc mogą się uzewnętrznić wtedy, gdy już będzie za późno. Gdyby człowiek nawet siedział cały dzień w domu i nic nie robił, także nic go nie usprawiedliwia, jeśli odmówi badań kontrolnych. Wszyscy jesteśmy zrobieni z wody i białka, a jak wiadomo samo białko, to bardzo kruchy materiał.
Badania kontrolne
Nawet jeśli nic nie boli (ból to świetny wynalazek ewolucyjny), należy co jakiś czas przeprowadzać badania kontrolne. I dotyczy to nie tylko ludzi pracujących zawodowo. Jeśli jednak ktoś szczególnie ciężko pracuje i do tego w warunkach szkodliwych dla zdrowia, może domagać się częstszego przeprowadzania badań kontrolnych.
Oczywiście nie należy z tym przesadzać, aby nie popaść w hipochondrię. Jak w każdych działaniach, także i tutaj żadna skrajność nie jest dobra. Można „dmuchać na zimne” i jednocześnie normalnie się badać w określonych odstępach czasu. W wielu wypadkach, jeśli już zacznie „zdrowo” boleć – jest za późno. To tak jak z zepsutym zębem. Nudzi, pobolewa, jest wrażliwy na zimno, ciepło (taka maruda), kiedy przestaje, odpuszczamy. Potem znów i znów. Po jakiś czasie okazuje się, iż bolący ząb nadaje się tylko do usunięcia. A przecież zęby są tylko jedne (te prawdziwe oczywiście).
Uzasadnienie badań okresowych
Jedynym, prawdziwym i jak najbardziej odpowiednim uzasadnieniem badań okresowych – jest samo zdrowie pracownika. Żadnemu szefowi nie zależy na wciąż powtarzających się zwolnieniach lekarskich, nieobecnościach (bo coś tam, coś tam), wreszcie nie rzetelnym wykonywaniu swoich obowiązków właśnie z powodu nasilającej się choroby. Mogła ona powstać w okresie pomiędzy badaniami kontrolnymi szczególnie wtedy, gdy sam pracownik nie skorzystał z takich badań. „Bo i po co? Dopiero mnie badali!”. To błędne myślenie może doprowadzić do różnych, nieprzewidzianych sytuacji, z poszukiwaniem nowych pracowników włącznie.
Jeśli ktoś pracuje, to musi zdawać sobie sprawę z tego, że nie jest sam. Od jego pracy może zależeć praca innych. Branża zawodowa jest jak maszyna. Jeśli jakiś trybik się popsuje, całość może zacząć szybko szwankować. To dlatego badania okresowe są jak najbardziej uzasadnione i potrzebne. Powinny być szczególnie doceniane przez samych zainteresowanych, ale także przez pracodawców. Ci ostatni z kolei, powinni być zadowoleni, iż mają w swej firmie ludzi zdrowych i kompetentnych.
Źródło: https://autocpap.pl